google.com, pub-3423369683337904, DIRECT, f08c47fec0942fa0

Szkocja coraz dalej od Wielkiej Brytanii

0

Referendum coraz bliżej, Szkocja coraz dalej od Wielkiej Brytanii. Wielkimi krokami zbliża się referendum w sprawie odłączenia się Szkocji od Wielkiej Brytanii. Z ostatnich sondaży wynika, że liczba obywateli popierających samodzielność Szkocji cały czas rośnie. Jakie mogą być konsekwencje wyników głosowania z 18 września?

Sondaże: Szkoci chcą niepodległości

Najnowszy sondaż, który opublikował instytut badawczy TNS pokazuje, że za odłączeniem Szkocji jest 39 % badanych, zaś 38 % pytanych jest przeciw. W sprawę pozostania Szkocji w Wielkiej Brytanii zaangażował się były premier Gordon Brown. Polityk zachęca do głosowania przeciw wystąpieniu, jednocześnie obiecując szkockim politykom, iż brytyjski rząd na nowo przedyskutuje rolę Szkocji w systemie gospodarczym i prawnym Wielkiej Brytanii. Chodzi m.in. o zwiększenie roli szkockiego parlamentu. Tuż przed referendum głos w sprawie głosowania ma zabrać królowa Elżbieta II.

Cameron namawia: zostańcie w Wielkiej Brytanii

W sprawę referendum bardzo zaangażowali się politycy, najbardziej ten, dla którego wynik głosowania to być albo nie być. David Cameron zdaje sobie sprawę z tego, iż w przypadku niekorzystnego wyniku głosowania, przestanie kierować brytyjskim rządem. Dlategoteż wraz ze swoim koalicyjnym partnerem, Edem Milibandem rozpoczął już serię spotkań w Szkocji, podczas których obiecuje zwiększenie samodzielności Szkotów w Wielkiej Brytanii. Szef brytyjskiego rządu dodał na jednym z przemówień, iż wszyscy obywatele Zjednoczonego Królestwa chcą by Szkocja pozostała w Wielkiej Brytanii.

Nowa szkocka waluta?

Jeśli Szkoci zdecydują 18 września, że chcą opuścić Wielką Brytanię, będą musieli stworzyć własną walutę narodową. Z pewnością nie będzie to służyć małej gospodarce, która musiałaby wówczas zacząć radzić sobie sama. O tym, ze funt przestałby być obowiązującą walutą w Szkocji poinformował szef banku Anglii. Z kolei noblista z dziedziny ekonomii, Paul Krugman, ostrzegł na łamach jednej z brytyjskich gazet, iż rezygnacja z funta, oznaczać będzie dla Szkotów wielkie problemy ekonomiczne.

Wielka Brytania bez ropy naftowej

Rząd brytyjski, aby uspokoić inwestorów zapewnił, że długi które „odziedziczy” Szkocja po odłączeniu się, będą nadal honorowane. Chodzi o około 130 mld funtów. Tak wielkie zadłużenie będzie bardzo niekorzystnie wpływało na wzrost gospodarczy w Szkocji. Ewentualne wystąpienie Szkocji, oznaczać będzie również fatalne skutki dla zasobów naturalnych całej Wielkiej Brytanii, ponieważ 90% terenów z ropą naftową należeć będzie do nowego państwa. To z pewnością zmusi Wielką Brytanię do pozyskiwania nowych surowców, co oznaczać będzie wzrost cen.

Obawy producentów whisky

Wystąpienia z Wielkiej Brytanii bardzo obawiają się producenci szkockiej whisky. A trzeba pamiętać, że to bardzo ważna gałąź szkockiej gospodarki – z rocznym obrotem sięgającym blisko 4,3 mld funtów, zatrudniającym 35 tys. ludzi. Producenci tego alkoholu drżą przed wystąpieniem Szkocji z Wielkiej Brytanii, ponieważ nowe państwo musiałoby od nowa starać się o przystąpienie do Unii Europejskiej. Szkocja ponownie musiałaby przechodzić żmudny proces negocjacji, zaś zakłady produkujące whisky pozbawione byłyby unijnych pozwoleń na eksport. Gorzelnicy musieliby również samodzielnie negocjować warunki sprzedaży alkoholu na dynamiczne rynki takie jak Rosja, Chiny czy Indie. Kolejnym minusem dla producentów whisky byłaby utrata certyfikatu autentyczności HMRC wystawianego przez Brytyjską Służbę Celną.

Szkocja poza Wielką Brytanią. Czy to możliwe?

Czy Szkocja faktycznie ma szanse na odłączenie się od Wielkiej Brytanii? Najnowsze sondaże pokazują, że im bliżej do referendum, tym liczba zwolenników niepodległości Szkocji jest coraz większa. Wpływ mają na to wystąpienia polityków Szkockiej Partii Narodowej, którzy na każdym wystąpieniu czy podczas debat w telewizjnych podkreślają, że niezależność Szkocji da jej nowe możliwości rozwoju. Jak jednak wynika z wyliczeń ekonomistów i analiz prawników, Szkoci mogą więcej stracić na wystąpieniu z Wielkiej Brytanii niż zyskać na takiej decyzji. Co może oznaczać szkockie „tak” w głosowaniu? W krótkiej perspektywie zapewne dymisję Davida Camerona i nowy rząd brytyjski. Patrząc w perspektywie dłuższej, decyzja Szkocji o opuszczeniu Wielkiej Brytanii może uruchomić dążenia niepodległościowe w całej Europie.

źródło: „Gazeta Wyborcza”, Bankier.pl

Leave A Reply