Starzejące się społeczeństwo Wielkiej Brytanii powoduje, że na Wyspach zaczyna brakować pielęgniarek. Dlatego też nowo przyjmowaną kadrę salowych tworzą pracownice z zagranicy, ale jak wynika z raportów brytyjskiego ministerstwa zdrowia, pielęgniarki spoza Wielkiej Brytanii nie są w stanie uzupełnić braków personelu medycznego. Brak pielęgniarek w UK zmusił rząd brytyjski do złagodzenia przepisów emigracyjnych. Dla osób pracujących w służbie zdrowia mamy dobrą wiadomość – Praca dla pielęgniarek w Anglii dostępna jest od zaraz.
Kryzys w brytyjskiej służbie zdrowia trwa od początku 2015 roku. To wtedy czternaście szpitali w całym kraju ogłosiło sytuację alarmową, zaś minister zdrowia przyznał, że National Health Service ma prawie 445 milionów funtów długu. Jak ujawnił Daily Telegraph, tak wielkie koszty utrzymania brytyjskiej służby zdrowia mają związek z zatrudnianiem pielęgniarek przez agencje pracy.
W najgorszej sytuacji jest jednak pogotowie ratunkowe, gdzie brakuje rąk do pracy. Zdaniem brytyjskich mediów, obecna sytuacja w służbie zdrowia to największy kryzys od 10 lat. Najlepiej świadczy o tym opisana przez brytyjski dziennik przypadek 81-letniej kobiety z Farnham. Staruszka upadła w swoim domu a na przyjazd karetki musiała czekać jedenaście godzin.
W Wielkiej Brytanii brakuje pielęgniarek
Dlatego też brytyjskie ministerstwo zdrowia poleciło zatrudnić personel medyczny spoza Wielkiej Brytanii. 7,5 tysiąca osób – dokładnie tyle w ubiegłym roku pielęgniarek zatrudniły brytyjskie szpitale. Jak się jednak okazuje, liczba nowo przyjętych salowych nie jest w stanie sprostać potrzebom służby zdrowia w Wielkiej Brytanii. I choć personel ściągnięty z południa Europy, czyli z Portugalii, Hiszpanii i Włoch, szybko dostosowuje się do warunków pracy, to i tak część lekarzy jest zdania, że koszty zatrudnienia pielęgniarek spoza Wysp, są bardzo wysokie. Dyrektor szpitala w Cambridge, doktor Keith McNeill podczas rozmowy z BBC, jasno dał do zrozumienia, że koszty pozyskania i zaadaptowania osoby spoza Wielkiej Brytanii do pracy są „drogie, frustrujące i komplikujące pracę szpitala”. Jak podaje BBC, pracodawca, który chce zatrudnić personel z zagranicy, musi przeznaczyć na ten cel co najmniej 3 tysiące funtów. To koszt związany z przygotowaniem salowej do pracy. Do tego należy doliczyć wydatki związane z opłaceniem mieszkania dla pielęgniarki – jeśli ta zobowiąże się pracować w szpitalu przez co najmniej 1,5 roku.
Jak wynika z raportu przygotowanego przez firmę Sedlak & Sedlak, pielęgniarka ogólna w Wielkiej Brytanii zarabia od 12 do 19 funtów na godzinę, zaś pielęgniarka chirurgiczna, operacyjna, anestezjologiczna czy z inną niepopularną specjalizacją, dużym doświadczeniem i bardzo dobrą znajomością języka angielskiego, może zarobić nawet do 26 funtów za godzinę. Jak wynika ze statystyk Narodowego Banku Polskiego, w sektorze służby zdrowia pracuje około 7% emigrantów, którzy zdecydowali się na wyjazd do Wielkiej Brytanii.
Praca dla pielęgniarki w UK
Jeśli interesuje Cię praca dla pielęgniarki lub pielęgniarza w Anglii to możesz aplikować natychmiast. Potrzebne są każde ręce do pracy – braki personelu szpitala odczuwalne są w większości placówek. Polskie kwalifikacje również są uznawane, a jedynym wymogiem jest znajomość angielskiego. Praca dla pielęgniarek w UK dostępna jest praktycznie od zaraz. Dotyczy to również mieszkańców krajów nie należących do Unii Europejskiej. Rząd brytyjski zmuszony został znieść restrykcje w zatrudnianiu pielęgniarek spoza UE.
Źródło: Rzeczpospolita, wynagrodzenia pl
Jeden komentarz
Czy osoba piszaca ten artykul naprawde mysli ze salowa I pielegniarka to to samo? Rece opadaja !!!!