Polski Psycholog w Peterborough

Witam szanowną Czytelniczkę.
Chcę rozwiać Pani wątpliwości na temat moich kwalifikacji. Praktykę w zakresie porad psychologicznych w Wielkiej Brytanii prowadzą osoby posiadające uprawnienia w zakresie „counsellingu” i legitymujący się tutułem „Counsellor”. Niestety nie ma w języku polskim adekwatnego odpowiednika. Polscy lekarze w specyficznych sytuacjach zalecają konsultacje z „psychologiem”, brytyjscy z „counsellorem”. Ja właśnie takim tytułem się legitymuję i posługuję. Dodatkowo osoby prowadzące praktykę terapeutyczną oprócz wymaganych kwalifikacji (wykształcenie, udokumentowany trening praktyczny i kliniczny, odpowiednie rekomendacje) muszą uzyskać uprawnienia „practitionera”, z pewnością spotkała się Pani z określeniem GP (General Practitioner). Ja mam uprawnienia „practitionera w zakresie: Counselling, Hypnotherapy, Psychoterapy. Oczywiście legitymuję się brytyjskimi dyplomami w zakresie powyższego. Dodatkowo w/w Health Care Practitioner musi być członkiem odpowiednich „Izb terapeutycznych” tzn. „Societies”, przynależność do których również jest obwarowana ścisłymi wymaganiami w zakresie wykształcenia, odpowiednigo stażu praktycznego jak również rekomendacji uprawnionych osób ze środowisk terapeutycznych. Ja należę do „The National Counselling Society” i „The Hypnotherapy Society” jak również za ich pośrednictwem jestem monitorowana prze PSA (Professional Standards Authority) czyli niezależne ciało umocowane w brytyjskim parlamencie i odpowiedzialne za regulowanie i nadzór instytucji i practitionerów w zakresie: General Medical Council, Nursing & Midwifery Council, and Health & Care Professions Council. Oczywiście moi klienci w każdej chwili mogą sprawdzić prawdziwość danych konsultując się z powyższymi izbami.
Mam nadzieję, że rozwiałam Pani wątpliwości co do tego dlaczego nie posługuję się nazwą psycholog.
Pozdrawiam serdecznie i życzę sukcesów i szczęścia na brytyjskiej ziemi.
Barbara Józefa Branka