Jak co roku mieliśmy dylemat jak i gdzie udać się na sylwestra. W naszym Peterborough wielkiej imprezy w centrum miasta nie było. Można było pójść do klubów, które otwarte były do świtu, oferując różne atrakcje. Część z nas spędziła sylwestra w rodzinnym gronie lub ze znajomymi. Głodni wrażeń, w sylwestrową noc udali się na podbój Londynu. Wiele polskich imprez sylwestrowych w okolicy zostało odwołanych ze względu na małe zainteresowanie. W Peterborough odbył się jednak Polski Bal Sylwestrowy zorganizowany przez Magic Moments oraz Polską Parafię, na którym o jedzenie zadbała Iwona Katering. Impreza rozpoczęła się o godzinie 21:00.
Pierwszą rzeczą, która rzuciła się w oczy gościom był piękny wystrój. Było bardzo sylwestrowo, a wszystko przy największych polskich i zagranicznych przebojach. Czy goście bawili się dobrze? Na to pytanie odpowie fakt, że najwytrwalsi zeszli z parkietu o godzinie 5:00 rano.
8 komentarzy
Bal sylwestrowy rzeczywiście był udany za co bardzo dziękujemy:)jednak co do serwowanych potraw to wielu z nas ma obiekcje:(jedzenie było fatalne:(
Bardzo byśmy sobie zyczyli by na następnych takich imprezach jedzenie było lepsze;)może warto by było przed współpraca poprosić o degustacje od wykonawcy cateringu bo z pewnoscia koszt serwowanych potraw nie był tani.
Pozdrawiam i zycze organizatora wielu udanych imprez:)
Katarzyna
Zgadzam się z Kasia muzyka super, ludziska fajnie się bawili ale jedzenie mizerne, zupa meksykanska nie do zjedzenia, reszta taka sobie, brak estetyki, jednym słowem remiza, ale za to muzyka- byle częściej.
Brak estetyki jeśli chodzi o jedzenie czy o wystrój ??
Jedzenie, wiele osob może to potwierdzić.
No i zaczyna sie marudzenie. Ciekawe kto z gosci byl na tyle trzezwy zeby czuc smak i aromat? A smakowalo lepiej po kielichu czy przed:))))))))))))
Prawda jest taka ze nie smakowalo ani przed kielichem ani po:(a co do trzezwosci uczestnikow balu,mysle ze to skromnie mowiac pomowienie;)Adus czy Twoim zdaniem wszyscy byli ululani na tyle by nie wiedzieć co i o jakim smaku je????????????wychodzi na to ze nie bylam na balu sylwestrowym tylko na balandze alkoholowej.
Piekny wystroj, organizatorzy sie postarali 🙂 Co do jedzenia, niestety trzeba sie zgodzic ;( przykro mi bo ani nie wyglada dobrze ani tez tak nie smakuje. Od dluzszego czasu zastanawia mnie czym ta pani sie kierowala zakladajac 'Iwona Katering’. Zycze wiecej takich imprez i przedewszystkim dobrej zabawy i jedzenia (moze nastepnym razem zamowienie zostanie zlozone w jednej z naszych Polskich restauracji w Peterborough?).
Dokladnie zgadzam sie z Clueless i z kazdym innym jedzienie bylo straszne plus zimne, poprosilam ta Pania o podgrzanie zimnej zupy wrecz byla oburzona i stwierdzila, ze zupa byla wczesniej ciepla,ze nie ma warunkow do grzania ale co nas to obchodzi, ze salka nie jest przystosowana do takich imprez kiedy my zaplacilismy podobno 30 za samo jedzenie od osoby, zamawialismy od niej tez obiady. To ze kosztuja malo to i tak smakuja, nie do zjedzenia. Impreza byla super ale niestety juz wiecej nie skorzystamy bo mimo, ze wybieralismy sie na karnawal to nie juz z Iwona, sorry